O tym, jak ważne dla naszego codziennego funkcjonowania jest światło, chyba nikomu nie trzeba mówić. Człowiek to istota dzienna i od odpowowiedniego oświetlenia zależy w naszym życiu bardzo wiele. Dlatego każda osoba zajmująca się wystrojem wnętrz ogromną wagę przykłada właśnie do kwestii oświetlenia i tego, jak będą się rozkładać jego akcenty.
Projektowanie systemu oświetlenia w danym pomieszczeniu przypomina nieco układankę. Mamy tutaj bowiem całe mnóstwo elementów: okna ze swoim światłem dziennym, do tego różnorakie lampy – stołowe, podłogowe czy ścienne oraz wszelkiego rodzaju żyrandole. Ostatnio arsenał ten został wzbogacony o coraz popularniejsze światła LED, które mogą przybierać tak bajeczne formy, że możliwości projektanta wnętrz obdarzonego odpowiednią dozą fantazji są praktycznie nieograniczone.
Świetlne zadania
O ile wspomniane wcześniej światła LED spełniają raczej rolę uzupełniająca i upiększającą, o tyle bardziej tradycyjne lampy mają najczęściej stałe zadania. Z tego tez powodu dobry projektant wnętrz nie zacznie swojej pracy od wyszukiwania miejsca dla LEDów, a raczej od ustalenia, gdzie w danym pomieszczeniu znajdować się będą główne źródła światła.
Te natomiast rządzą się swoimi prawami. Kwestia oświetlenia głównego jest raczej prosta – zazwyczaj jest to żyrandol lub inna lampa wisząca, która umieszcza się na środku sufitu. To najmocniejsze źródło światła nie oświetli jednak całej przestrzeni – i to nawet wtedy, kiedy nie blokują jej meble. Dlatego potrzebne są lampy stołowe i podłogowe, które pokryją wszelkie ciemne punkty w pomieszczeniu.
Lampy zadaniowe
Lampy stołowe jak np. : https://podsufitem.pl/pol_m_oswietlenie-wewnetrzne_lampy-stolowe-1668.html są świetnym przykładem "lamp zadaniowych". Oprócz tego, że pomagają w zbilansowaniu aury świetlnej w pokoju, mogą być stosowane do konkretnych zadań – mogą na przykład zapewniać dodatkowe oświetlenie w kąciku do czytania. Innym przykładem takiego zadania może być doświetlenie stołu, na którym gramy w gry karciane lub planszowe.